Forum www.wymianapogladow.fora.pl Strona Główna www.wymianapogladow.fora.pl
fakty i mity na różne tematy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z bloga
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wymianapogladow.fora.pl Strona Główna -> Gadugadu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martka-OI




Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:31, 30 Sty 2011    Temat postu:

jak Ewa zmarla i z jakiego powodu ,,, nie wiem - i nie bardzo mnie juz to obchodzi!!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martka-OI dnia Śro 2:26, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga78




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:32, 30 Sty 2011    Temat postu:

Opanujcie się w kwestii podejrzeń związanych z jej śmiercią. Idial, czytając Twoje posty, odnosiłam wrażenie, że jesteś osobą myślącą racjonalnie. Wielokrotnie zgadzałam się w duchu z Twoimi opiniami, jednak Twoje wypowiedzi, insynuacje w sprawie śmierci Ewy, trochę mnie zaskoczyły. Czytając je, to tak jakby oglądać serial CSI. Zgoda, w Polsce także zdarzają się morderstwa, zaniedbania oraz nieudane małżeństwa, ale czy masz jakieś informacje, które mogą poprzeć Twoje teorie odnośnie Ewy i Roberta? Chętnie poznam fakty odnośnie ich związku, żeby móc wyrobić sobie zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elena




Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:23, 30 Sty 2011    Temat postu:

Witam dziewczyny.

Czytalam bloga Ewy po historii z kradzieza pieniedzy na plyte upamietniajaca Michaela Jacksona.
Ale bylam wtedy wsciekla!Nie potrafilam pojac jak osoba doswiadczona przez los moze byc takim oszustem i kretaczem.

Prosze napiszcie cos wiecej o Jej malzenstwie itd.
Jestem tego ciekawa, poniewaz ostatnio Jej maz dodal na facebook-u swoje zdjecie z szelmowskim usmiechem...

Przyznam, ze mnie zatkalo...Podpis pod zdjeciem: used to smile...

Czesto slysze ( po smierci kogos) jak ludzie mowia, ze Bog zabiera dobre osoby, a zostawia tu na ziemi zlych ludzi, zeby mogli sie poprawic.

W sytuacji Ewy chyba tak nie jest.Moze za duzo bylo krzywd wyrzadzonych innym...

Daleka jestem od wyciagania wnioskow i pewnikow, ale mam takie mysli swoje, ze warto byc dobrym czlowiekiem w kazdym aspekcie zycia.W kazdym!

Jesli macie jakies informacje odnosnie ich malzenstwa, jej przyczyn smierci, co sie wydarzylo itd, dajcie znac.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ediiiii




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:20, 30 Sty 2011    Temat postu:

zastanawia mnie jedno. Zbieranie pieniędzy przez Ewę i oddanie się pod opiekę Fundacji pomagającej Nulce zbiegło się z przeprowadzką do Warszawy, a tym samym mniejszymi możliwościami zarobkowania męża. W końcu tu tłumaczy w bród...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Idial




Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:09, 30 Sty 2011    Temat postu:

Nie spełnię waszej prośby, nie napiszę o ich małżeństwie tego co wiem. Ewy już nie ma, Robert jest wolny, małżeństwo przestało istnieć.
Nie ma co wywlekać na publicznym forum ich prywatnego życia. Co innego kradzież czy oszustwo, wchodzenie w kompetencje lekarza. To trzeba było potępiać. Ale ich prywatne życie to była ich sprawa.
To co wiem nasunęło mi jednak niemiłą myśl. Mam nadzieję, że jednak nieprawdziwą, chociaż jak mówiłam, nie ma gwarancji na to.

Nieraz się zastanawiałam jak Ewa spędzi starość... Sama? Czy z Robertem? A co jak on umrze pierwszy? Jej śmierci nie przewidziałam, nie spodziewałam się. Szok, niedowierzanie, zastanawianie się jak to możliwe. Owszem możliwe, ale mało prawdopodobne. A skoro tak, to dlaczego?

Jeśli prokurator się nie przyczepił, to nie ma tematu.

A to jakich Bóg ludzi zabiera, to jakieś dziwne powiedzonka, Bóg zabiera kogo chce, a nie dobrych czy złych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elena




Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:27, 30 Sty 2011    Temat postu:

ediiiii napisał:
zastanawia mnie jedno. Zbieranie pieniędzy przez Ewę i oddanie się pod opiekę Fundacji pomagającej Nulce zbiegło się z przeprowadzką do Warszawy, a tym samym mniejszymi możliwościami zarobkowania męża. W końcu tu tłumaczy w bród...



Jesli chodzi o pieniadze, to Ewa korzystala z kazdego mozliwego zrodla i od dawna.
Mysle, ze Jej blog byl takze forma "zarobku".

Co do przeprowadzki do W-wy, to nie wiem, czy wiecie, ale Ewa okropnie postapila ze swoja babcia.Ewa miala zapisane mieszkanie po babci w akcie darowizny.Okazalo sie, ze babcia zostala zmanipulowana i nie wiedziala, ze u notariusza podpisuje akt darowizny mieszkania Ewie.
Gdy Panstwo Smejowie postanowili zamieszkac w W-wie to sprzedali babci Ewy mieszkanie i babka zostala na bruku!Stad te wezwania o wyludzenie do prokuratury, ktore ciagnely sie od dwoch lat.

Co do zarobku Jej meza, to moze mysleli, ze w W-wie wiecej zarobi, wiekszy rynek itd, nie wiem.
Przeciez zostali wyrzuceni z biura, ktore wynajeli, bo nie placili czynszu ponad dwa miesiace.

Wiecie co?Ja absolutnie nie wierze, ze Ewy maz nie wiedzial w jaki sposob Ona zdobywa pieniadze.Przeciez od historii z biurem On juz nigdzie nie pracowal, a kasy nie brakowalo na wypady, wycieczki i szmatki.

Mnie to nie draznilo, ale jak sie dowiedzialam, ze zdobywaja kase nieuczciwie, to zaczelam mocno to potepiac.

A najbardziej potepialam to, ze mama skupia sie na modzie dzieciecej, a nie na rehabilitacji dziecka, ktore nie robi zadnych postepow.Zgroza!

Nie wiem, jak odbierzecie moj wpis odnosnie Jej meza, ale moja intuicja naprawde jeszcze mnie nie zawiodla,- uwazam, ze Jej maz jest naprawde dziwny...Model zycia jaki wybral, calkowite podporzadkowanie zonie-zdobywanie pieniedzy, wydawanie kasy...Niby wyksztalcony czlowiek, a dawal sie krecic na wszystkie strony, jakies to dziwne.
Zle Mu z oczu patrzy...

Na zdjeciach widac jak z biegiem czasu utyl, styl zycia leniwy, bez pogoni za kasa, stolowanie sie w restauracjach.
Jak zobaczylam Jego zdjecie na facebook-u z tym usmiechem, to tylko mnie utwierdzilo, ze gosciu jest zagadka.

Mysle, ze Ewa Jego traktowala tak samo jak innych ludzi-z wyzszoscia i oczekiwala bezwzglednego posluszenstwa.
Moze facet pewnego dnia nie wytrzymal?Moze ma kogos?Czy On Ja w ogole kochal?Co myslicie?

Dla mnie facet nie jest szczery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga78




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:44, 30 Sty 2011    Temat postu:

Gdyby chciał z nią się rozstać-rozwiódłby się. Wydaje mi się, że jest to prostsze rozwiązanie. Wink
Idial, skoro nie chcesz napisać czegokolwiek o ich relacjach, czegoś co spowodowałoby, że przychylę się do Twoich podejrzeń, to nadal jestem daleka od wersji uśmiercenia Ewy i nadal ta wersja jest dla mnie abstrakcją.
Zapalenie płuc (jeśli to jest przyczyną), bywa śmiertelne, a w szczególności w przypadku osoby tak chorej, jak Ewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elena




Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:54, 30 Sty 2011    Temat postu:

Idial napisał:
Nie spełnię waszej prośby, nie napiszę o ich małżeństwie tego co wiem. Ewy już nie ma, Robert jest wolny, małżeństwo przestało istnieć.
Nie ma co wywlekać na publicznym forum ich prywatnego życia. Co innego kradzież czy oszustwo, wchodzenie w kompetencje lekarza. To trzeba było potępiać. Ale ich prywatne życie to była ich sprawa.
To co wiem nasunęło mi jednak niemiłą myśl. Mam nadzieję, że jednak nieprawdziwą, chociaż jak mówiłam, nie ma gwarancji na to.

Nieraz się zastanawiałam jak Ewa spędzi starość... Sama? Czy z Robertem? A co jak on umrze pierwszy? Jej śmierci nie przewidziałam, nie spodziewałam się. Szok, niedowierzanie, zastanawianie się jak to możliwe. Owszem możliwe, ale mało prawdopodobne. A skoro tak, to dlaczego?
Jeśli prokurator się nie przyczepił, to nie ma tematu.

A to jakich Bóg ludzi zabiera, to jakieś dziwne powiedzonka, Bóg zabiera kogo chce, a nie dobrych czy złych ludzi.



Idial, pozostaje mi uszanowac Twoje zdanie o tym, ze nie chcesz pisac publicznie o ich zwiazku, ale sama poczyniasz pewne niedomowienia, zaczynasz kwestie dziwnej smierci Ewy, miedzy zdaniami mozna wyczytac, ze podejrzewasz Roberta, ale piszesz, ze nic nie powiesz tu i nie opiszesz ich malzenstwa.

Powiem Ci jedno, skoro masz jakiekolwiek podejrzenia co do smierci Ewy-idz z tym na policje, zglos to gdzies.

Gdyby o mnie chodzilo, napewno bym tego tak nie zostawila.

Piszesz, ze to juz niewazne, ze Ewy juz nie ma.Mylisz sie, to wazne!
Jesli wiesz cos, co moze byc prawda i byc zwiazane ze smiercia Ewy-powinnas to zglosic.
Jesli tego nie zrobisz, w swoim sumieniu pozostaniesz wspolwinna.

Najgorsze jest to, ze czesto ludzie odwracaja glowy i udaja,ze lepiej nic nie widziec, bo to nie nasza sprawa.
Jakze to bledne myslenie!

Wnioskuje z Twojego wpisu, ze nie chcesz pisac o pewnych sprawach, bo masz szacunek dla zmarlej.To jest w porzadku, ale zatajanie pewnej wiedzy i podejrzen w stosunku do zmarlej-przeczy Twoim slowom.

Ps. Odnioslas sie do moich slow o tym kogo Bog zabiera.Pisalam, ze to sa moje dywagacje.Nie musisz mi tlumaczyc, ze Bog zabiera dobrych i zlych ludzi.
Kto jak kto, ale ja wiem o tym napewno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Idial




Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:12, 30 Sty 2011    Temat postu:

To są wrażenia, odczucia... nie jakaś pewność, czy wiedza. Piszemy tu, bo pisaliśmy tu o Ewie. A teraz jak odeszła za wcześnie, to parę osób, nie tylko ja, zastanawiało się jak to możliwe. Owszem możliwe, a mało prawdopodobne.
Nie mam nic na sumieniu, nic nie ukrywam, bez sensu są te ostatnie wpisy, które sugerują, że ktoś coś wie i powinien napisać.
Nie będę pisać o prywatnych sprawach a o śmierci nie wiem nic więcej niż wy. I nie pisałam nigdzie że Ewa została zamordowana, tylko że miałam taką myśl, mam nadzieję, że nieprawdziwą.
Co w tym złego, że ktoś się podzieli z innymi taką myślą. Może oczekiwałam, że otrzymam odpowiedź "nie martw się, była to śmierć naturalna, sekcja to potwierdziła", czy cokolwiek takiego.
Widzę, że teraz będziemy dyskutować na temat tego czy można coś pisać czy nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ediiiii




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:31, 30 Sty 2011    Temat postu:

Idial napisał:


Jeśli prokurator się nie przyczepił, to nie ma tematu.




prokurator może się przyczepić tylko NA WNIOSEK! a w tej sytuacji niby czyj?



jak już napisałam nie darzyłam Ewy sympatią, ale jej śmierć jest co najmniej dziwna!!!
Zwłaszcza wobec tak znaczących faktów:
sprawy sądowe, które przeciw niej się toczyły i bez wątpienia (wobec faktów o których wiadomo) skończyłyby się wyrokiem skazującym i nawiązką. To bez wątpienia znacząco uszczupliło by majątek małżonków.

Pan mąż w zarządzie fundacji która powstała i zapewne otworzyła legalne źródło pozyskiwania środków na rehabilitację Anulki - a która jak widzimy wszyscy - nie przynosi rezultatów.

Pan mąż od czasu zawitania w Warszawie, zaprzestał działalności zarobkowej, co zresztą możemy wyczytać na blogu Ewy.

Na tym samym blogu widać również, że zbieranie pieniędzy oraz zgłoszenie Anulki pod skrzydła Fundacji zbiegło się z przeprowadzką do Warszawy!

Pan mąż proszący na blogu o modlitwę (w domyśle współczucie) a o zgrozo, wszyscy wiemy jakiego wyznania byli! Dodam, że również pogrzeb Ewy był świecki (niestety garstka ludzi w nim uczestniczyła, co jest dziwne biorąc pod uwagę ilość wpisów na blogu)

O poczynaniach pana męża na blogu i facebooku szkoda pisać, bo to aż obrzydliwe. Smutek przez niego przemawia ogromny.....

Tak więc pan mąż, jak widać, przygotowuje się do kontynuacji życia lekkiego łatwego i przyjemnego, z tą jednak różnicą, że bez dodatkowego obciążenia.


... i to powinno dać do myślenia tym wszystkim, którzy okrzykują się prawdziwymi przyjaciółmi Ewy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga78




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:33, 30 Sty 2011    Temat postu:

Idial napisał:
bez sensu są te ostatnie wpisy, które sugerują, że ktoś coś wie i powinien napisać.


Nie zgadzam się z Tobą. Dlaczego bez sensu? Skoro podniesiono tutaj kwestię okoliczności śmierci Ewy (jak się okazuje temat kontrowersyjny), to takie wpisy są jak najbardziej uzasadnione. Piszesz, że: "Nie ma co wywlekać na publicznym forum ich prywatnego życia.", owszem, masz rację. Problem w tym, że już w jakiś sposób kwestia ich prywatnego życia została tu poruszona. Rzuciłaś kamyczek do ogródka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aga




Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:57, 30 Sty 2011    Temat postu:

Zostawcie Idal w spokoju. Wam chodzi o zaspokojenie ciekawosci. Ja na jej miejscu bym nie pisala, bo tu jeszcze ktos wpadnie - byc moze nawet sam zainteresowany Robert S.- i jeszcze zacznie ja ciagac po sadach....
Przeciez prawo jest po jego stronie Razz Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aga dnia Nie 22:57, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga78




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:26, 30 Sty 2011    Temat postu:

aga napisał:
Zostawcie Idal w spokoju. Wam chodzi o zaspokojenie ciekawosci. Ja na jej miejscu bym nie pisala, bo tu jeszcze ktos wpadnie - byc moze nawet sam zainteresowany Robert S.- i jeszcze zacznie ja ciagac po sadach....
Przeciez prawo jest po jego stronie Razz Wink

Aga, w żadnym wypadku nie chodzi mi o zaspokojenie mojej ciekawości. Wyraźnie pisałam, że chciałabym przeczytać jakieś argumenty, które przekonają mnie lub nie do teorii, która zakłada, że Ewie ktoś pomógł zejść z tego świata.
Gdyby Idial napisała, że boi się ciągania po sądach-od razu bym odpuściła i nie nagabywałabym ją do zdradzenia faktów z życia małżeńskiego Ewy i Roberta.
Zresztą, nie liczę już na przedstawienie faktów, które świadczyłyby o roli Roberta w śmierci Ewy. Wiem, że skutki tego mogłyby autorce zaszkodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mumia22




Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:38, 31 Sty 2011    Temat postu:

...wiecie co ...brak słów i żal już czytać tych Waszych "wypocin". Znałam Ewę i Roberta osobiście, poczytajcie ludzie troche o zapalenie płuc..czasem jest bezobjawowwe...przy Oi na co cierpiala Ewa, chyba każdy widział zdjęcia że miała zdeformowaną klatkę piersiową nie trudno umrzeć na zwykle zapalenie oskrzeli , a co dopiero płuc....więc co się idiotycznie dziwicie ...pisząc "w dzisiejszych czasach"....to nie było osoba zdrowa, prowadząca aktywny tryb życia..uprawiająca sport....nie miała normalnej wydolności płuc...więc skończcie już te żałosne wątki o jej "dziwnej " śmierci....ten blog powinnien umrzeć razem z nią...a nie teraz drązycie i drązycie...ch...j wie po co i komu...??? Mieliście tu dyskutować i komentować jej bloga...jej blog umarł razem z nia i taka kolej rzeczy powinna być i tego bloga....bo z nudów już wypisujecie herezje.... GÓwno wiecie, gówno byliście na pogrzebie i piszecie herezje!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ediiiii




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:03, 31 Sty 2011    Temat postu:

mumia.... brak słów. Niech tylko sobie wszyscy przeczytają Twoje wcześniejsze posty

wchodzimy w profil i tam pojawia się zakładka "znajdź wszystkie posty użytkownika" - wszystko na temat Twojej znajomości z Ewą... a nawet jeśli u nich bywałeś, to znaczy, że mieli szczura okrętowego na pokładzie Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wymianapogladow.fora.pl Strona Główna -> Gadugadu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 23 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin