www.wymianapogladow.fora.pl

stranger

Łamię swe zasady i rzucone słowo. Jednego będę się trzymać, nie dam się wciągnąć w ploty i obślizgłe obgadywanki.

Tata chorej na OI oj tak, megalomanią wręcz grzeszysz. Twój wywód na temat polityczny, czy też ten po moim wpisie jest wręcz pieczątką pod "diagnozą". Bryl w takim typowo babskim towarzystwie to jest to co niedowartościowane samce lubią najbardziej. I zapewniam Cię, że nie chcę Ci dokopać, ani też kopnąć. Ot, na takie zachowania są naukowe formułki.
Ty - jak sam podkreśliłeś - otarłeś się o psychologię rozwojową. Takowej nie serwują na przypadkowym kierunku studiów, więc domniemywam, że mam po drugiej stronie kolegę z podobnej branży. Medycyna? Logopedia? Psychologia? Pedagogika? (ta ostatnia odpada z racji fragmentarycznego liźnięcia owej psychologii). Próbuję trafić.
Logopedia odpada, bo strzeliłeś samobója pisząc: ",,aga” niemożliwe aby roczne dziecko mówiło całymi zdaniami jak dużo starsze Próba łączenia wyrazów w ,,proste" kombinacje następuje około 2 roku życia. W przypadku dziewczynek trochę wcześniej, bo mniej więcej w 18 miesiącu życia".
Zapewniam Cię, że jest to całkiem możliwe, gdy u dziecka lewa półkula dojrzewa szybciej od prawej i środki mowy Broki i Wernickego mają tym samym pole do popisu. Znam niemowlę 11-stomiesięczne, które umiało budować proste zdania typu: mama daj, tata oć (chodź).
Twe typowania co do:
"Zgadzam się jak komuś nie po drodze to tu nie zagląda A skoro nie po drodze i mimo to zagląda to może:
1 masochista
2 ciekawski
3 obrońca uciśnionych
4 megaloman… to pasuje do mnie
5 itd…"
mnie ani grzeją ani ziębią. Tobie są potrzebne, więc typuj. Jedną uczestniczkę forum udało Ci się rozśmieszyć, więc chyba czujesz się spełniony.
Używam formy grzecznościowej nie tylko z przyzwyczajenia.

Forum nosi nazwę "wymiany poglądów", stąd zmiana mej decyzji na "odcinam się". Megalomania "Taty" mnie rozbawiła.

martka-OI

Ale przepychanki Smile

kiedy i w jakim wieku dzieci zaczynaja zdaniami mowic Smile

... Ja nie bede naukowymi wypowiedziami sypac ! Powiem tylko tyle, ze znam dzieci bardzo duzo. I z doswiadczenia wiem , o rzecz indiwidualna mowa dziecka ! np.znam dziewczynke co ma prawie 4 lata a jej mowa jest na poziomie bardzo slabym ! A nasza Amela mowic zaczela w wieku 9 miesiecy wyraznymi slowami a w wieku 14 miesiecy mowila zdaniami takimi jak np. : mamo ja nie chce miec gipsu ! Ja zaczelam tez wczesnie mowic, w wieku 8miesiecy, ale z wszelkimi wadami wymowy , seplenilam , nie mowilam tak -tylko tat Smile

Lecz majac juz 3 latka bylo juz wszystko opanowane i naprawione Smile

Tata chorej na O.I

Drogie koleżanki (bo podobno forum zdominowane przez płeć piękną) Very Happy

Do ,,agi” i ,,stangers”Co do rozumienia mowy to sie zgadzam iż dziecko roczne bardzo druzo rozumie ale nie jest to jednoznaczne z osierodkiem Broki jak pisałem przełomem tzw. milowym jest na ogół 18-24 mc gdzie jedne dzieci potrafią wypowiedzieć kilkadziesiąt słów a inne kilkaset może, dlatego że nie spotkałem się z takim ,,cudownym dzieckiem” ciężko mi w to uwierzyć. Cool

Przyznaje sie nie jestem święty ,,oj tak, megalomanią wręcz grzeszysz”,, Bryl w takim typowo babskim towarzystwie to jest to, co niedowartościowane samce lubią najbardziej”
Och rozszyfrowałaś mnie zostałem zdemaskowany i co teraz? Ale w końcu się spełniam, więc nie ma, co rozpaczać.
No cóż jak każdy mam swoje słabości Very Happy

zwłaszcza jako samiec Very Happy

A co do słów o podniesieniu swojej ,,samooceny”, forumowiczów w tym i mojej, które tu padały zarówno od Ciebie jak i Gosi kilkakrotnie można by tą tezę odwrócić może to osoby, które zażarcie bronią Ewy się dowartościowują? Stojąc w obronie tej dziewczyny, bo przecież wszyscy chcą ja skrzywdzić wszyscy ją szkalują, poniewierają jak tak można?? Więc stanę w jej obronie to ja będę OK ta.. i czyja samoocena wzrasta? Tak, że z ta interpretacja może być różnie zależy, kto i z jakiej perspektywy ocenia Zawsze można powiedzieć ze szklanka jest do połowy pusta a nie do połowy pełna a to zależy jak patrzysz na świat I dlatego niektórzy zawsze będą mówić o niedowartościowaniu nie widząc tu asertywności Jak zauważyłaś Jedną forumowiczkę rozśmieszyłem Ciebie rozbawiłem a jeszcze inną pewno wkurzę Cóż życie to nie je bajka
I jeszcze raz powtarzam iz rola informacyjna o OI pomiędzy wątkami o Ewie jest jak najbardziej przydatna (a że przy okazji mozna się w końcu jakoś wypromować). Very Happy

,,stranger” nie trafiłaś z kierunkiem: Szerlokiem Holmsem raczej nie będziesz Very Happy

i nie pisz, że nie masz zamiaru kopać skoro punktujesz.Sama jesteś oburzona czytając to forum a jednocześnie ,,etykietujesz” innych oj nieładnie Confused

Mnie osobiście denerwuje nadinterpretacja niektórych wypowiedzi na forum nie wiem czy to z braku zrozumienia czy zwyczajnej głupoty. Ale ludzie są przecież różni i szerocy i podłużni. Pozwoliłem sobie znów ,,brylować”, bo trochę nudno i chwilowo brak innych tematów. A tak poza tym to kiepsko pada deszcz i nie zanosi się na poprawę pogody.

stranger

Tata chorej na OI i któż tu kogo "etykietuje". Jakże łatwo przypisujesz innym to co sam uprawiasz. Nie wiem, gdzież doczytałeś jakiekolwiek zdanie na temat obrony Ewy. To jest raczej negacja sposobu jaki wybraliście sobie na "dociekanie prawdy" (ploty, ploteczki w myśl powiedzenia "jedna baba drugiej babie"), a w ten sposób można komuś po prostu zrobić krzywdę zwykłym pomówieniem, które ciężko wszak zweryfikować.
Czy to jest obrona? Jeśli tak, to powinnam się ucieszyć, że mimo własnego stosunku do Ewy umiem zachować zdrowy rozsądek.

A co do działania ośrodka Broki (oraz Wernickego, bo i on ma wielki udział)... polecam lekturę w tym temacie. Nie jest żadnym "cudem" budowanie prostych zdań - rzeczownik + czasownik - przez około roczne dziecko. Fakt, nieczęsto się to spotyka, tak samo jak nieczęsto spotyka się cztero- czy pięciolatki z ORM-em. Natura równoważy sobie to w każdą stronę. Ciebie denerwuje nadinterpretacja niektórych wypowiedzi, mnie błędne powielanie "zasłyszanych" wieści, którymi karmi się innych jako pewnikami w danej wiedzy i zniekształca prawdę. Bo nie jest prawdą, że można sobie siusiać w majtasy do (jak to było?) czterech lat, gdy proces ten powinien zakończyć się do maksymalnie trzeciego roku życia, tak też nie jest prawdą Twoje twierdzenie na temat zdolności mowy dzieci w wieku, który opisałeś. Ja nie zabieram głosu w kwestii np. budowy rakiety kosmicznej, bo absolutnie się na tym nie znam. "Wygooglane" wiadomości są nieraz tak poprzekręcane wskutek podpierania się właśnie takimi zasłyszanymi "pewnikami", że ludkom, którzy są specjalistami w danej dziedzinie po prostu ręce opadają. Gdybym teraz napisała, że rakieta kosmiczna ma napęd na pedały i upierała się przy tej opcji, też być może znalazłby się ktoś, kto w jakiejś rozmowie podparłby się takim "argumentem". Wszak wyczytał w necie.

A Tobie Tato polecam krytyczne spokrzenie na siebie samego, zanim zaczniesz krytycznie oceniać innych, bo jak nic sprawdza się przysłowie: przyganiał kocioł garnkowi.

I co miałam napisać, napisałam. Odmeldowuję się.

Można usunąć mój profil.

Emi

Stranger obrażasz moją inteligencję swoimi wpisami.

Frotka

Stranger, jeśli uważnie przeczytasz wszystkie wpisy na forum, zauważysz, że oprócz osobistych odniesień do mamy Nuli, jest tu też dużo ciekawych i przydatnych informacji o samej chorobie, jak np. wpisy Magdy.
Poza tym, nikt nie pisze że, "koleżanka koleżanki kuzynki stryjecznej powiedziała, że..." więc to co tu się znajduje to nie są plotki. To są osobiste doświadczenia i spostrzeżenia, a jak powszechnie wiadomo, mamy wolność słowa, więc każdy może wyrazić swoją opinię.

Tato chorej na OI, Twoje wpisy są rozbrajające Very Happy

Magda

Frotka dzięki za uznanie Smile

Jeśli chodzi o info o OI to staram się być na topie i w miarę możliwości dzielić się wiadomościami z innymi zainteresowanymi.

A teraz trochę z innej beczki. Widzę, że zagląda tu sporo osób więc pozwolę sobie wkleić ostatni wpis z mojego bloga:

6 maja po raz trzeci będzie obchodzony światowy dzień osteogenesis imperfecta (OI) znany pod nazwą Wishbone Day. Jest to dzień wiedzy o OI i solidarności z chorymi na tą chorobę. Pomysł ustanowienia takiego dnia narodził się w 2008 roku podczas konferencji OI w Australii. Z roku na rok, Wishbone Day obchodzony jest w coraz liczniejszym gronie. Zależy mi na tym, aby również w Polsce 6 maja był dniem szczególnym. Dlatego gorąco proszę wszystkich chorych, ich rodziny i przyjaciół o zaakcentowanie solidarności i wsparcia poprzez żółty element garderoby i uwiecznienie tego na zdjęciu.

Zdjęcia proszę przysyłać na adres [link widoczny dla zalogowanych] . Zdjęcia mogą przysyłać wszyscy, nie tylko chorujący na OI. Na zdjęcia czekam do niedzieli 9 maja do godz. 24.00. W następnym tygodniu powstanie galeria z pierwszego Wishbone Day w Polsce Smile

a tu link do oryginału [link widoczny dla zalogowanych]

Byłoby wspaniale, gdyby udało się stworzyć tą galerię, dlatego bardzo, bardzo proszę o fotki Smile

Pozdrawiam

martka-OI

Magdalenko czy moge ten Twoj ostatni wpis wkleic u siebie na " garnku" ????

dorisW

Ostatni wpis u Ewy,,rezonans" daje mi wiele do myślenia szukałam chyba ze 2 godziny w necie coś na ten temat bo z chęcią też bym zastosowała coś takiego u Weroniki skoro to wzmacnia kości i jeszcze zwiększa wzrost. Znalazłam tylko wiele informacji o rezonansie magnetycznym ale z moich obserwacji to zdecydowanie jest to coś innego od przedstawionych zdjęciach i opisie u Ewy na blogu czy jest ktoś kto coś wie więcej na ten temat i wyjaśnił dokładnie na czym to polega i jak to działa kurcze stwierdziłam że teraz jak bedę w szpitalu z Weroniką na podaniu leku to wrzucę wzmiankę na ten temat oczywiście z naszą rehabilitantką też porozmawiam może ona coś będzie wiedziała na ten temat. No ładnie noc będę miała nie przespaną.

Idial

Jak widać na forum rozmawiamy nie tylko o głównej jego bohaterce. Teraz na tapecie jest Tata chorej na O.I
Laughing

martka-OI

heheheh A jednak zaufaja innym rehabilitantom Smile

Skoro jada na turnus nie tam gdzie jezdzi rehabilitowac dzieciaki z OI tez pan Krzys Smile

Idial

Może dlatego, że tam gdzie jeździ ich rehabilitant jeżdżą też dzieci z rodzicami, których Ewa uważa za wrogów? Dobrze myślę?

Mama_Agatki

Idia, trafiłaś w samo sedno. A na tym wszystkim najbardziej ucierpi Ania, bo dla dzieci bardzo ważny jest kontakt z innymi chorymi na taką samą chorobę.
Ciekawe jak będzie wyglądała ta ich rehabilitacja? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że będzie tam specjalista od OI.... Według Ewy nawet pan Piotr z CZD, który jest naprawdę dobry w te klocki, jest beeee i chodzą z Anią prywatnie do pana Krzysztofa.

martka-OI

JAK TO JEST Z TA PLYTA PAMIATKOWA MICHAELA JACKSONA ?

Emi

buahahaha a to dobre Ewa kocha Michaela ...
[link widoczny dla zalogowanych]